
Bohaterką dzisiejszego artykułu jest kobieta, która od dziecka pasjonowała się motocyklami, co doprowadziło to do sytuacji, w której Yamaha Polska poprosiła ją aby została ambasadorem tej marki. Wiąże się to z kilkoma obowiązkami… między innymi ujeżdżaniem najnowszej wersji jej marzenia z dzieciństwa - Yamahy R6. ;)
Wiatr we włosach, poczucie wolności, adrenalina, „własne życie, w swoich rękach” – te czynniki sprawiły, że do dziś fascynuje się motocyklami.
Wiola, bo o niej mowa, od dziecka marzyła o motocyklach i wszystkim co ma w sobie silnik oraz kilka koni mechanicznych. Swoją przygodę zaczęła w wieku 5 lat jeżdżąc na MZ-tce z wujkiem na wsi. Jej pasją od zawsze był sport, to między innymi dzięki wrodzonemu/mocnemu zawzięciu i zapałowi stała się zawodniczką karate, a liczne osiągnięcia pozwoliły jej zarobić na pierwszy motocykl- Kawasaki Ninja 250 z 2009 roku.
Co w takim razie sprawiło, że producent motocykli jakim jest Yamaha, zdecydował się na przekazanie Wioli swojego flagowego motocyklu? Pewna przygoda na torze. Wiola pojechała na szkolenie Yamahy na tor Jastrząb, w Radomiu, gdzie „objechała” większość kolegów- facetów! Robiła to z taką łatwością i wdziękiem, że ciężko było jej nie zauważyć. Waśnie to zdarzenie spowodowało, że już niedługo potem nasza bohaterka otrzymała od Yamahy najnowszą R6 i stała się pierwszą i jedyną kobietą ambasadorką R6-stki. Należy podkreślić, że otrzymała ją również jako pierwsza w Polsce.
Jak sama mówi- kobieta na motocyklu w dalszym ciągu budzi podziw na ulicy. W szczególności kiedy są to duże pojemności silnika, a co za tym idzie również wielkość samej maszyny. Nasuwa się zatem na myśl pytanie- jak tak naprawdę adeptka motocykli powinna dobrać do siebie swój motocykl. W pierwszej kolejności trzeba wziąć pod uwagę zdrowy rozsądek i nie zabierać się za „litry” przy pierwszym motocyklu. Odpowiedni dobór będzie zależał w głównej mierze od wzrostu i wagi. Należy wybrać motocykl, który wybaczy nam błędy początkującego i będzie łatwy w manewrowaniu. Takie cechy najczęściej spełniają silniki o mniejszej pojemności. Motory takie jak Kawasaki Ninja 250R czy Yamaha mt 320, będą odpowiednie dla początkującej motocyklistki.
Na pytanie, czy mężczyźni często chcą się z nią ścigać, odpowiada śmiejąc się, że praktycznie zawsze. Najczęściej pozostaję im jednak oglądać tył.. motocykla :).
Wiolę można spotkać na wszelkiego rodzaju wydarzeniach związanych z motocyklami. Jak mówi, motor to styl życia i jeżdżąc na nim można odczuć przynależność do wspaniałej społeczności.
Na koniec kilka porad dla Pań: Przede wszystkim trzeba czerpać z tego przyjemność, w swoim tempie przyswajać wiedzę i systematycznie zwiększać swoje umiejętności. Należy myśleć o sobie i o swoim bezpieczeństwie oraz mierzyć siły na zamiary.
„Nie bójcie się próbować, jest nas coraz więcej!”
Jeżeli macie jakieś pytania, zachęcamy do pisania wiadomości na facebooku bądź na profilu Grupa Moto46. Jeżeli chcecie osobiście poznać i porozmawiać z Wiolettą zapraszamy do salonu Yamahy przy ulicy Kurzej 1 w Szczecinie.
P.S. Już wkrótce zapraszamy na test wyżej wymienionej Yamahy R6!
Niedługo pojawi się również rozwinięcie tematu doboru pierwszego motocykla- nie tylko dla Pań!